Ksiazki na lato i nie tylko.

Kogata ;)

Hmm.. No ale naprawde sie starałam. Jakos wiesz.. sie nie chce Razz

p.s Ada! uprzedziłaś mnie !! Chyba miedzy nami wystepuje jakis rodzaj telepatii. Ja takze zrobiłam akcję na nowy mozg dla Ciebie. Ale na serio wczesniej nie widzialam tego co Ty tu napisałas Razz

Ehh..

a tak w ogole .. to glupawka to dobra rzecz Very Happy

Dlatego nie biopre tabletek Razz

Aga:D

sorry wiem ze piszecie o czyms innym ale przypomniala mi sie jak nazywa sie ta pisarka do zlej dziewczyny Beata Ostrowicka:)

annka

ja tez własnie skonczyłam czytac "samotnosc.." no nie tak własnie , ale ostatnio. jeszcze "kryptonim kawki" , "zdarzyc przed 1. gwiazdką"(2.raz), i teraz bede "Historia Hester" . i zaczelam jakas szwabska jak bylam w niemczech ale po 13 stronach odechcialo mi sie myslec:)

Szyyy

A ja normalnie czytam ksiazki;] Jak narazie to przeczytalam:
- "Nie...czyli tak" - Liliana Fabisinska - Dobrze ulozona jedynaczka mieszka sobie spokojnie z rodzicami. Po jakims czasie adoptuja jej kuzynke z niemiec. Ta okazuje sie narkowanka i spiskuje przeciwko bohaterce. Obie dziewczyny sie wrecz nienawidza. Pozniej niemka podklada bohaterce narkotyki. Sprwaa wychodzi na jaw. Bohaterka ma trafic do poprawczaka. W koncu jakos obie sie z tego wybronili i "nareszcie" staly sie prawdziwymi siostrami i przyjaciolkami.
- "PS. Kocham Cie" - Barbara Conklin - Opowiada o dziewczynie, ktora w trakcire wakacji szczesliwie zakochala sie w chlopaku. Sa razem. On trafia do szpitala. Okazuje sie, ze ma raka z przezutami. Chlopak umiera i dziewczyna w zalobie i samotnie spedza wigilie.
-"Spowiedz narkomana" - Filip Bryla - zwyczajna ksiazka o narkotykach. Jak w kazdej z tego typu opowiada historie jakiegos narkomana.
"W ciemnosci" - - dziewczyna wyrusza w podroz z bratem i chlopakiem. W drodze powrotnej maja wypadek. W jego wyniku dziewczyna traci wzrok. opisane jest jak ona to przezywa, jak uczy sie zyc bez wzroku. Ogolnie ksiazka bardzo ciekawa, polecam. "S
"Bez odwrotu" - - dziewczyna zakochuje sie. Ma fajneo chlopaka, zaczynaja ze soba sypiac. W koncu zachodzi w ciaze. Po jakims czasie przyznaje sie mamie, ale nei chce usunac ciazy. Pop porodzie nawet nie chce dotknac dziecka. Pozniej jej chlopak ja zdradza i w koncu zostawia dla innej. Ta tez znajduje chlopaka i oddaje dziecko do rodziny zastepczej.
"Do milosci jeden krok" - Arlene Erlbach - dosyc nudna ksiazka o szczwsliwie zakochanej nastolatce. Nic szczegolnego.
"Lato milosci" - - Dwie dziewczyny zaprzyjazniaja sie w trakcie wakacji. Ich przyjazn przeradza sie w milosc. Zamieszkuja razem. Odwiedzaja kochanke ojca jednej z nich. Pod koniec ksiazki zabijaja brata jednej z bohaterek. Ogolnie ksiazka nawet fajna.
"Milosc trzynastolatki" - Lucyna Legut - ksiazka w oole mi sie nie podobala, nie polecam.

muka

cos takiego czytalam jakies dwa lata temu..
nie zbeym cos miala, ale teraz wole cos innego, bo te ksiazki tak zwane 'dla mlodziezy' sa wszystkie glownie o tym samym. Kiedys zacezlam jakas tam ksiazke co z biblioteki wzielam i jak doszlam do zdania: "Dwa problemy czyli to, ze ON nie zwraca na mnie uwagi to, ze rodzice sie mnie czepiaja za moje wyniki w nauce to stanopwczo za duzo jak na jedna szesnastolatke" zwatpilam w 'ksiazki dla mlodziezy' i wiecej zadnej nie wypozyczylam. O.

Szyyy

W zadnej z tych ksiazek nie byl poruszony temat problemow z rodzicami, ani tego, ze ON nie zwraca na nia uwagi...tylko w jednej.
I mysle, ze Lato milosci nie jest ksiazka typowo mlodziezowa..zreszta.
Wazne ze mi sie podobaly. A to ze Ty takie czytalas 2 lata temu malo mnie przejelo. W sumie jetsem z siebie dumna, ze tyle przeczytalam, bo przez cale zycie nie przeczytalam tyle ksiazek ile w te wakacje;] I prawde mowiac tylko "ps. Kocham Cie" i "Do milosci jeden krok" sa pisane podobnie i ogolnie trzymaja sie wrecz tego samego schematu....reszta jest calkiem inna.

muka

Moja odpowiedz na Twojego posta nie byla zadnym atakiem z mojej strony, a zauwzzylam, ze tak to odebralas. No coz.
W kazdym badz razie nie zmieni to faktu, ze wiecej po takie ksiazki nie siegne.
A ze z mojej biblioteki nie mam juz co wypozyczac to niewazne ^^
no.

Kogata ;)

A ja sie nie mam czym chwalić, bo nie przeczytałam ani jednej książki przez wakacje Razz

Znaczy.. po prostu juz prawie dokonczylam "Niegrzeczne dziewczyny schodza na psy " Razz

Ale to nie dlatego, ze nie lubie czytac.. tylko jakos albo czasu nie bylo..albo sie nie chcialo. Sadze, ze jeszcze zdaze cos przeczytac Wink

muka

Kogata, ale Ty przeinaczasz tytuly Razz

"GZRECZNE dziewczynki schodza na psy".
Czepiam sie ^^ Very Happy

Kogata ;)

W tym momencie nie czepiasz sie.. jakos nie wiem o czym ja mysle Razz

Tak, tak - GRZECZNE !! Hehe.. i w koncu one go zabiły :/ !!

muka

no nie zabily noo.. jeszcze do tego nie doszlas?

Kogata ;)

JA NIE MOGE !! one go nie zabiły ! Ale jaja! Normalnie teraz to mnie ten koniec wciagnal.. Very Happy

Jeszcze dzis skoncze Razz

muka

nie moge z Ciebie.. Razz

masz fajnie, wiesz? ;]

Aga:D

Szy wiec co ja tez przeczytalam "Nie czyli Tak" i szczerze mowiac to niezbyt mi sie podobala bo nienawidze ksiazek ktore maja dobre zakonczenie. Lepiej by bylo gdyby ta niemka dalej byla wredna suka i ta cala Aniulka stala sie tak jak ona:D
Ale w sumie to ksiazka jest ciekawa ale i tak bym koniec zmienila:P

muka

Co do szczesliwych zakonczen - niby sa fajne i w ogole, ale mnie nie satysfakcjonuja.
za to jak wychodzi to nieszczesliwe zakonczenie, to czasem jestem i tak zawiedziona, ale wiem, co by bylo, gdyby koniec byl inny <patrz wyzej> no i daje tak do myslenia..

poza tym w prawdziwym zyciu rzadko zdarzaja sie happy endy, o.